Pogrzeb, tak właśnie, tyle że nie w znaczeniu dosłownym, to metafora do tego co się wydarzyło i pozbawiło mnie motywacji. To co sprawia że człowiek rezygnuje ze wszystkiego co do tej pory planował i czego się trzymał a kiedy próbuje z tym walczyć i próbuje wrócić do tego co robił, chcąc robić przy tym cokolwiek żeby wyrwać się z monotonni to po prostu zaczyna to robić na odpierdziel albo szybko rezygnuje, tak jak właśnie ja i moje blogowanie. Doszłam do wniosku że nie będę walić słodkimi tekstami bo najzwyczajniej nie leżą one w mojej naturze. Nie będę też namiętnie zapraszać do obserwacji bo jak to w tej kwestii bywa, są nietrwałe. Swoją drogą takie rzeczy mnie bawią no bo po co proponować ,obs za obs, żeby za chwilę usunąć swoją i cieszyć się cudzą obserwacją. Wiadomo, fajnie miło i wgl ale bez przesady, jaki to ma sens. Chętnie wesprę Tak czy siak, wszyscy zagubieni: nie przejmujcie się! ,po burzy zawsze wychodzi słońce, czy jakoś tak.
▼▲▼▲▼▲▼▲▼▲▼▲▼▲▼▲▼▲▼▲▼▲
The funeral not literally it's metaphor for what happened and deprived me of motivation. What makes people give up everything what they used to plan and believe in and when you try to fight it and you try to get back to what you used to do wanting to do anything to get away from the monotony you just start screws up or just give up quickly. Just like me and my blogging. I came to the conclusion that I won't use any sweet texts because this isn't me. I won't passionately invite for following because as you can see it's unstable. It's really funny btw why people propose ,f4f, if they will unfollow you. It has no sens. Anyway, all lost people: don't worry! ,after a storm comes a rainbow, or something like that.
▼▲▼▲▼▲▼▲▼▲▼▲▼▲▼▲
▼▲▼▲▼▲▼▲▼▲▼▲▼▲▼▲
Nie wiem nawet kiedy minęło lato ani co jest teraz w modzie. Zaczynam od nowa.
Outfit w kolorach szarości i czerni, jak pogoda za oknem. Podstawą jest biała koszula, uwielbiam takie połączenia, koszula + bluza. Uwielbiam też skórę i pseudo skórę a nieodłącznym dodatkiem prawie zawsze jest ramoneska.
▼▲▼▲▼▲▼▲▼▲▼▲▼▲▼▲▼▲▼▲
I don't even know when summer has passed and what is on top in fashion world. I'm starting from the beginning. This outfit is in shades of gray and black color as the weather outside. Base is my white shirt. Shirt + blouse , I love it! I also love leather and my leather jacket which I wear almost everytime.
Genialna stylizacja ❤
OdpowiedzUsuńsuper buty
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPrzecudna stylizacja! ♥
OdpowiedzUsuńhttp://wieczorekm.blogspot.com/
Fantastycznie wyglądasz! Prawdziwa modelka :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna stylizacja, śliczna jesteś :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :*
Mój blog
<--- Odwdzięczam się za każdą obserwacje --->
(Tylko nie zapomnij zostawić linka do swojego bloga
w komentarzu na moim blogu)
świetna zdjęcia, jestem pod wrażeniem! :)
OdpowiedzUsuńobserwuję bloga i będę zaglądać częściej <3
zapraszam do mnie http://nie-oceniam-po-okladkach.blogspot.com/
Ślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuń